wtorek, 22 sierpnia 2017

Niespodzianka od Jadzi

Witajcie .Wracając do domu z nad jeziorka chyba w poprzednim tygodniu w skrzynce znalazłam awizo. Zdziwiłam się bo niczego się nie spodziewałam  . A tu proszę taką oto niespodziankę mi Jadzia  http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com zrobiła . Zobaczcie  jakie wspaniałości dostałam : papiery, skrapki, wstążeczki , kwiatki .Oooo ile tego!!!Są też dziurkacze i śliczna karteczka .Oraz kolejne muszelki do mojej kolekcji . Bardzo ci Jadziu  dziękuję. U Agatki jest zabawa foto http://kreatywnybazarek.blogspot.com/
Jednym z tematów  jest bałagan . Mój he he ulubiony temat  .Ostanie zdjęcie do tematu mi się wpisuj .A chciałam wam pokazać bo  jak  nad jeziorko jechałam to taki bałagan zostawiałam gdyż byłam w trakcie robienia kartek . Przez ten bałagan nie pochwaliłam się taka cudną niespodzianką  wcześniej bo ne miałam gdzie jej rozłożyć





9 komentarzy:

  1. Ale piękny prezent dostałaś od Jadzi , same cudeńka . Na ostatnim zdjęciu Basiu nie jest bałagan tylko "twórczy nieład" Zawsze tak sobie mówię :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super prezenty i superowa niespodzianka.
    Jadziu jeśli miałabyś ochotę na wymiankę to ja chętna, bo są przydasie jest zabawa i frajda z tworzenia.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jadzia to prawdziwy Anioł!
    Basiu, w trakcie tworzenia musi być bałagan, wiem coś o tym.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  4. I niech służy Tobie, Basiu Droga ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Basiu! Same Piękności dostałaś od Jadzi, Jadzia ma dobre serduszko - Pozdrawiam Cię Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały prezent Basiu! Jadzia wiedziała, że mądrze go wykorzystasz

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczności dostałaś :) Będą teraz piękne prace powstawać :)
    A ostatnie zdjęcie to śliczny bałagan, szkoda że ja nie mogę tak zostawić biurka, ale niestety moje ukochane śierściuchy wszystko by mi pokradły :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie też nie ma mowy o pozostawieniu przydaśków, czy bałaganu.
    2 moje kocice zaraz by zrobiły porządek, czyli pozrzucałyby na podłogę, wykorzystały do zabawy, pochowały pod meble by mieć na później. Mnie to akurat nie przeszkadza, mnie to bawi. Lubię patrzeć na ich zabawy. To ciekawsze niż telewizja.
    Oj koty uczą porządku.

    OdpowiedzUsuń
  9. A to Cię Jadzia pięknie obdarowała :-) Już trzeci miesiąc nie mogę wyjść z bałaganu związanego z wymianą większych mebli na mniejsze, więc też mogłabym odpowiedzieć na wyzwanie Agaty. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń